Co się robi na koniec roku? Spis sukcesów i porażek, błędów i trafnych decyzji. Nie będę odbiegał, zgodnie zresztą z wcześniejszymi zapowiedziami. Czas więc na podsumowanie 2018 roku na blogu!
[otw_is sidebar=otw-sidebar-1]
Podobnie jak w podsumowaniu 2017 roku podzielę całość na trzy kategorie, choć na początek wrzucę ogólne podsumowanie. Nie przedłużając…
Ogólne podsumowanie 2018 roku
Generalnie nie jestem zadowolony z 2018 roku. To nie jest tak, że mogę wskazać jeden konkretny element, który zepsuł całość, bo tak nie jest. To bardziej kropla drążąca skałę. Żeby to bardziej zobrazować, wyobraźcie sobie, że wyjeżdżacie do pracy samochodem. Kiedy Wam pierwszy raz jakiś kierowca zajedzie drogę to może strąbicie, może wyzwiecie go pod nosem od wariatów (lub gorzej), ale generalnie nie psuje to dnia. Ale już piąty, dziesiąty czy dwudziesty zajeżdżający drogę kierowca jest w stanie wkur….zyć nieprzeciętnie każdego. I z moim rokiem 2018 generalnie było tak samo. Masa drobnych kwestii, które oddzielnie są praktycznie bez znaczenia, ale razem psują całość.
Podsumowanie blogowe
Wspomniane wyżej szczegóły wpłynęły negatywnie na bloga. Częstotliwość postów spadła poniżej wszelkiej krytyki (raz w tygodniu wpis uważam za minimum). Jednak gdy spojrzeć na statystyki ogólnie to źle nie jest. Mam więcej powracających czytelników (+1%), kolosalnie wzrosła liczba Unikalnych Użytkowników (+38%!), choć trochę spadł średni czas trwania sesji (-14,9%) czy liczba stron na sesję (-6,6%). Jednak wzrost powracających czytelników przyczynił się do wzrostu liczby sesji na jednego użytkownika (+6,2%). Generalnie nie jest źle, choć widać, że największe „piki” blogowe są w pierwszych miesiącach roku, później 250 czytelników dziennie przekraczałem znacznie rzadziej.
Za to niesamowicie jestem zadowolony z wzrostu popularności w social mediach jak i uruchomionego w 2018 roku kanału na YouTube. Ten ostatni ma już ponad 100 subskrybentów! Z kolei fanpejdż Facebook’owy to prawie tysiąc obserwujących, a Twitter to prawie 400…
Z najczęściej odwiedzanych artykułów niezmiennie popularnością cieszą się te dotyczące inwestycji alternatywnych: Młodego Ziemniaka (+18%); banknotów kolekcjonerskich (+92%!) czy metali szlachetnych (+210%!). Nie pozostajecie też obojętni na tematy ogólne takie jak III filar (+21%) czy majątek netto (+85%).
Muszę też wspomnieć o sukcesie jakim była Wasza, Czytelników nominacja do nagrody FX Cuffs 2018 w kategorii Blog Roku. Ze względu na wspomniane wcześniej czynniki nie proszę o głosy w tym roku, gdyż zwyczajnie na tą nagrodę nie zasługuję.
W przypadku bloga dziennik tradera, doszło w drugiej połowie roku do sporego zastoju. Częściowo to oczywiście moja wina, ale częściowo także innych. Po szczegóły odsyłam do odpowiedniego wpisu. Tak czy inaczej, obecnie dziennik tradera przechodzi (kolejną już) zmianę, a Nowy Rok stanowi impuls by wytrwać w tych zapowiedzianych w październiku zmianach.
Podsumowanie zawodowe
Z wspomnianych już w październiku 2018 powodów nie będę podawał dokładnego podsumowania zawodowego. Ten mijający 2018 rok dał mi przede wszystkim dużo nauki. Finansowo tragedii także nie było.
Uruchomiłem także serwis surowcowe.info. Jego cele opisałem tutaj, natomiast on również padł ofiarą mojego obsunięcia formy. Styczeń 2019 i kolejne miesiące to jednak nadzieja, że do jego rozwoju powrócę, tak by pod koniec roku był nie tylko w pełni wartościowym serwisem dla inwestorów ale także murowanym kandydatem do nagrody Invest Cuffs (czyli FX Cuffs po zmianach jakie nastąpiły w 2018 roku). Tak, mam takie ambicje i zamierzam dążyć do ich realizacji!
Spory rozwój zawodowy powinien mi dać nowy projekt na polskiej scenie traderskiej, o którym pisałem w grudniu. Współtworzenie telewizji dla inwestorów to bardzo ciekawe wyzwanie, w pełnym tego słowa znaczeniu. Plany programowe są również ambitne, ale co ważniejsze nabierają coraz realniejszych kształtów!
Mogę też się pochwalić dwukrotnym pojawieniem się gościnnie w TJS-ie: podczas spotkania poświęconego podstawom inwestowania w surowce oraz podczas świątecznej debaty.
Podsumowanie życiowe
Tu chyba było najwięcej tych drobnych kłopotów, które odbijały się echem w życiu zawodowym czy blogowym. Jednak mimo to znalazłem trochę czasu na rozrywki, zwiedzanie czy ogólny rozwój. Co prawda na okres zimowy odpuściłem regularne wizyty na basenie, ale myślę, że na wiosnę do tego powrócę. Sporo też czasu ubiegłego roku poświęcone było przygotowaniom do tegorocznego wydarzenia jakim będzie mój ślub w lipcu. Wbrew pozorom bardzo wiele szczegółów trzeba ogarniać przy takiej imprezie.
Rozrywki w postaci gwiezdnowojennej pasji też były. Podobnie jak rok temu, wciąż rozwijam się w temacie Gry Karcianej Star Wars (LCG), gdzie dokonałem kilku upgrade’ów rozrywki. Udało mi się też wciągnąć nowego gracza do tej rozrywki.
W wolnych chwilach tworzę też rozwinięcie zasad do innej gry, tym razem planszowej, pod tytułem „Magnaci: Gra o Rzeczpospolitą”, której wydanie wsparłem w crowdfundingu w 2014 roku. Zresztą w 2018 roku wsparłem inny projekt, planszówkę Anno Domini 1666, na którego realizację czekam z niecierpliwością. Nie wspieram masowo, jednak uważam crowdfunding na naszym rodzimym podwórku za naprawdę fantastyczną opcję pozwalającą pomóc polskim twórcom.
Plany na 2019…
Rozwój, rozwój i jeszcze raz rozwój. Nieubłaganie zbliżam się do swoich długoterminowych celów jakim jest „emerytura” w 2027 roku, co daje mi tylko 8 lat na odniesienie sukcesów pozwalających na spokojne życie. Więcej szczegółów jak wyobrażam sobie funkcjonowanie podczas takiej „emerytury” postaram się w tym roku opublikować. Co może zresztą być ciekawą rozprawką, którą za kilka lat skonfrontuję z rzeczywistością 🙂
A ten rok jak wspomniałem to przede wszystkim telewizja investjam.tv oraz maksymalny rozwój serwisu surowcowe.info. Z prywatnych planów to przede wszystkim ślub w lipcu 2019.
Na sam koniec życzę Wam (i sobie również):
Powodzenia w dalszym blogowaniu i prowadzeniem serwisów!
Dziękuję 🙂