We wtorek, 18 października, miałem przyjemność uczestniczyć w warsztatach poświęconych rozwojowi ekonomii współpracy w Polsce i na świecie. Była to zarówno prezentacja ogólna raportu (który można pobrać bezpłatnie tutaj) jak i dyskusja z przedstawicielami największych platform ułatwiających tego rodzaju relacje.
[otw_is sidebar=otw-sidebar-1]
Cechy charakterystyczne ekonomii współpracy
Na początek należałoby wyjaśnić czym jest ekonomia współpracy. W raporcie czytamy:
Ekonomia współpracy, to gospodarka zbudowana na rozproszonych sieciach połączonych ze sobą jednostek i społeczności, które w swoim działaniu zdecydowanie różnią się od scentralizowanych instytucji.
źródło: Raport Ekonomia Współpracy w Polsce 2016
Bardziej praktycznie chyba łatwiej wyjaśnić to na przykładzie. Jeśli kiedykolwiek korzystaliście z serwisu BlaBlaCar (nieważne czy jako pasażer czy kierowca) to jest to ekonomia współpracy. Jeśli zdarzyło się Wam być wynajmującym tudzież udostępniającym mieszkanie w ramach serwisu Airbnb – to również jest to ekonomia współpracy. Również gdy prywatnie sprzedajecie bądź kupujecie coś za pośrednictwem platform pokroju Allegro czy OLX to również się to łapie pod ekonomię współpracy. Więc istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że uczestniczycie w ekonomii współpracy, choć nieświadomie.
Samo określenie zresztą też jest relatywnie nowe jak dla mnie, więc nie ma się czego wstydzić.
Prezentacja
Pierwszą częścią spotkania, które miało miejsce w Zebra Tower w Warszawie, była prezentacja wprowadzająca pojęcie ekonomii współpracy oraz prezentująca niektóre wyniki z w/w raportu. Pojawiające się dyskusyjne kwestie były cedowane na następny punkt programu. Z samej prezentacji (i oczywiście raportu) wynika,że coraz więcej osób jest skłonnych do ekonomii współpracy w zakresie różnych czynności. Ciężko się z tym nie zgodzić, sam podchodziłem do tego jak do jeża, ale BlaBlaCar po prostu się opłaca 🙂 W ramach innych serwisów dopiero się rozkręcam, natomiast BlaBlaCar już opanowałem 😉
Wracając do prezentacji to jest ona jedynie zachętą do zapoznania się z całym raportem.
Uczestnicy
Do dyspozycji zaproszonych gości było siedmiu przedstawicieli biznesów collaborative economy:
- Michał Pawelec – BlaBlaCar
Mateusz Litewski– Uber – zamiast Mateusza Litewskiego przyszła Pani Ilona Grzywińska- Tomasz Wojtkiewicz – Next bike
- Piotr Kowalski – Jadezabiore.pl
- Sebastian Starzyński – Taketask.pl
- Krzysztof Paluch – iparkomat.pl
- Michał Połetek – Polakpotrafi.pl
Dyskusja
Czas na najciekawszy punkt tych warsztatów. Wpierw nastąpiła krótka prezentacja zarówno osób i biznesów z powyższej listy jak i zaproszonych uczestników, by później przejść do pytań.
Na pierwszy ogień poszło pytanie od innego blogera na sali, Michała Stopki w zakresie prawnej lokalizacji każdej z firm. Temat jakże bliski mojemu niedawnemu wpisowi o optymalizacji. Jak się okazało, wszyscy płacą podatki w Polsce – co cieszy mnie jako mieszkańca nadwiślańskich terenów. Z ciekawostek serwis Polakpotrafi.pl był na początku zarejestrowany w USA – łatwiej było to zrobić niż w Polsce. Ale odkąd są samowystarczalni to są zarejestrowani w Polsce. W przypadku BlaBlaCar ciekawostką jest, że w Polsce już na siebie zarabiają, natomiast jako globalna spółka są wciąż postrzegani jako start-up.
Później zaczęło się, jak to ładnie określiliśmy na panelu, przeczołgiwanie poszczególnych firm. Uber jako najbardziej medialny dostał parę pytań. Podtrzymując temat konkurencyjności dla tradycyjnych rozwiązań wciągnąłem do dyskusji przedstawicieli BlaBlaCar oraz Jadezabiore.pl czy nie mają takich problemów jak Uber z taksówkarzami. Okazało się, że nie są postrzegani jako konkurencja dla dotychczasowych rozwiązań.
Poruszono też kwestię projektów jakie trafiają na platformy rodzaju Polakpotrafi.pl. Co zaskakujące, głośne medialnie technologiczne pomysły to znikomy odsetek, w dodatku znacznie rzadziej realizowany. Tu narodziło się u mnie pytanie w jakiej kolejności są postrzegane platformy crowdfundingowe przez ich uczestników. I okazało się, że podział na kategorie jest konieczny: dla muzyków to obowiązkowa pozycja w portfolio. Dla autorów książek zazwyczaj ostatnia deska ratunku. W związku z tym zainteresowało mnie dalsze życie tych produktów. I tu Michał Połetek poinformował, że wiele z nich powstaje w nakładzie odpowiadającemu zamówieniu wynikającemu ze zbiórki społecznej.
Kolejny istotny temat to funkcjonowanie firmy współfinansowanej ze środków Unii Europejskiej. I ta kwestia, przeplatana różnego rodzaju anegdotami (tu przodował Piotr Kowalski) z działalności różnych branż zdominowała dyskusję do końca spotkania. Co ciekawe dla części z panelistów to nie były pierwsze podejścia do własnego biznesu. Sporo na temat powstania Taketask.pl opowiedział Sebastian Starzyński.
Mój punkt widzenia
Co ja o tym sądzę? Rozwój ekonomii współpracy jest nieunikniony. Rosnące koszty to niejako wymuszają. Na drugim biegunie są osoby świadome finansowo, które nawet jeśli je stać na ponoszenie tych kosztów to wiedzą, że obniżając je podnoszą standard swojego życia.
Natomiast wykluczyłbym z listy firm pośredniczących Ubera. Formalności niezbędne do świadczenia tych usług, w tym posiadanie zarejestrowanej działalności gospodarczej po prostu nijak nie pasuje mi do tego modelu społecznej współpracy. Na początku, owszem to była platforma kojarząca społeczność, teraz to po prostu firma bardzo zbliżona do konwencji zwykłych korporacji taksówkarskich – w końcu nawet powstały korporacje zrzeszające kierowców będących dostępnymi jedynie przez aplikacje MyTaxi czy iTaxi. Więc tak naprawdę jedyna różnica to kwestia licencji transportowej. W końcu w korporacjach taksówkarskich też się samodzielnie decyduje kiedy i czy w ogóle się jeździ.
Podsumowanie?
Jeśli chodzi o sam panel (oryginalnie nazwany warsztatami) to jedno czego mi brakowało to oficjalne zapewnienie mediów. Nagranie video czy zdjęcia udostępnione później dla uczestników byłoby zdecydowanie wartością dodatnią 🙂
Z kolei 8 listopada (nomen omen dzień wyborów prezydenckich w USA) jest konferencja na Stadionie Narodowym na temat ekonomii współpracy. Wysłałem zgłoszenie, mam nadzieję, że mnie zaakceptują i pozwolą uczestniczyć w tym wydarzeniu. Sam program konferencji jest skupiony na dyskusjach, co daje szanse na ciekawe wydarzenie – które jeśli będzie mi dane w nim uczestniczyć to opiszę i tutaj.
Podoba mi sie inicjatywa sharing economy, korzystałam juz sama z kilku opcji, blablacar, jadezabiore czy uber, moim zdaniem to duże ułatwienie, chociażby przejście częściowo z poczty polskiej do jadezabiore 🙂