CZŚ #4: 14 nawyków wspomagających sukces

przez | 29 września 2016

W dzisiejszych Ciekawostkach ze Świata poniedziałkowy artykuł z internetowego serwisu Time’a będący swoistą wyliczanką nawyków, które zaleca się by osiągnąć sukces. Oczywiście wiadomo, że słowo sukces ma różne znaczenia, ale sporo z tych zasad można śmiało zastosować również do nie-finansowych planów. To co, czytamy?

[otw_is sidebar=otw-sidebar-1]

Czym jest sukces?

14 nietypowych nawyków wspomagających sukcesNie będę tutaj definiował czym jest sukces, bo na to pytanie każdy z nas powinien sam sobie odpowiedzieć. Bo ilu ludzi tyle definicji. Dla jednego będzie to milion na koncie. Dla drugiego sto milionów. Dla trzeciego willa z tygrysami biegającymi po ogrodzie. Czwarty za sukces uzna zmianę pracy na lepszą, a piąty powie, że rodzina. I wszyscy będą mieli rację, bo mamy różne priorytety. Przejdźmy więc do listy i przekonajmy się czy te nawyki będą miały sens tylko w Stanach czy może da się je także zastosować nad Wisłą?

14 nietypowych nawyków wspomagających osiągnięcie sukcesu

Zachowam kolejność z artykułu, żeby nie wprowadzać zbyt wiele zamieszania. Oczywiście dorzucę też swój komentarz, w końcu blog to miejsce do wypowiadania własnych opinii 🙂

1. Poświęcenie ważnych spraw

Wydaje się bez sensu? Otóż nie. Zgodnie z opinią Lukasa Schwekendiek (autora artykułu w Time) by osiągnąć sukces w najważniejszej dla nas dziedzinie musimy zrezygnować z innych, również ważnych dziedzin. Co prawda nie podaje przykładu, ale ja to zrobię. Jeśli na przykład nałogowo oglądamy kilka seriali, a przez ten czas moglibyśmy zrobić kolejny krok w stronę naszego głównego celu to powinniśmy ograniczyć seriale. Przykład dość banalny, ale myślę, że jasno określi co autor miał na myśli 🙂

I wiecie co? Zgadzam się. Sam odpuściłem ileś przyjemności typu gry czy kino by rozwijać w tym czasie Prywatnego INV€$TORa 🙂

2. Wiara w to co my chcemy (osiągnąć) a nie w to co mówią nam inni

Możliwe, że zbyt dosłownie przetłumaczyłem ten punkt, ale myślę, że dodając słówko „osiągnąć” oddałem intencję autora. Zgodnie z oryginałem to prócz większej szansę na realizację naszego celu mamy też lepsze samopoczucie.

W Polsce się też to sprawdzi, co ostatnio usilnie promuje ING w swoich reklamach, o na przykład w tej:

Zresztą bez wiary w nasz cel na pewno go nie zrealizujemy.

3. Znajdź motywację

Sugestia jest prosta: mając jakiś motywacyjny materiał każdego dnia zbliżamy się do swojego sukcesu. To działa, bo korzystam z tej rady. Choć prawdę mówiąc sam niekiedy o tym zapominam, mimo że na YouTube mam listę z kilkoma motywującymi filmikami. A ten lubię najbardziej, pomimo że dotyczy ćwiczeń fizycznych to ja odbieram ją jako motywację do działania umysłowego:

4. Mniej myśleć

Tu mamy do czynienia z radą zachęcającą nas do wykreślenia z naszej wyobraźni najczarniejszych scenariuszy. Sporo o tym jest w filmiku który wrzuciłem powyżej, natomiast streszczając to chodzi o to, że zawsze może być parę zbiegów okoliczności, w których przegramy. Ale naszym celem jest sukces! Więc nie możemy się dołować negatywnym myśleniem. I chyba ten punkt sobie wydrukuję…

5. Kłaść się wcześniej spać

OK, tu nie ma za wiele co tłumaczyć. Schwekendiek przywołuje tu ogólnikowy przykład, że największe sukcesy na naszej planecie odnieśli ludzie wstający wcześnie rano (między 4 a 6 rano), ale robią to kładąc się do łóżka przed godziną 23.

U mnie to nie działa, jestem typowym nocnym markiem. Możliwe, że to jest wynik faktu, że przez wiele lat pracowałem głównie w nocy. Obecnie kładę się przed 23 i wstaję około 5:30-6 rano w tygodniu (mimo, że mógłbym spać do 7-8). Czy się to przełoży na mój sukces? Zobaczymy 🙂

6. Notuj swoje postępy

Tu sięgamy do psychologii sukcesu. Widząc konkretne dowody, że zbliżamy się do naszego celu możemy osiągnąć więcej. Trudniej jest też zrezygnować gdy widzimy, że coś już osiągnęliśmy. I to działa. Naprawdę!

7. Utrzymuj porządek

Miej posprzątane w domu. Ponoć wpływa to pozytywnie na naszą motywację.

Ja się z tym nie zgodzę gdyż są osoby, które nie czują się źle w bałaganie. W końcu skądś się wzięło powiedzenie o tym że geniusze mają bałagan.

8. Kiedy mówisz o przyszłości – mów same pozytywy

Tu znów wkraczamy na ścieżkę psychologii dotyczącej samospełniającej się przepowiedni. Wierzymy, że będzie dobrze i w ten sposób się motywujemy. Mówimy o tym co będzie tak jakby się to już wydarzyło lub nie było innej możliwości.

Osobiście nie jestem przekonany, że tak to do końca zbawiennie działa. Kilka razy się sparzymy i będzie problem, żeby się stosować do czwartego punktu.

9. Bądź wdzięczny

Należy dziękować jak największej liczbie osób nawet za najdrobniejsze uczynki. Wpływa to pozytywnie na tych, którym dziękujemy jak i na nas samych.

To dobrze działa, sam wiem o tym 🙂

10. Rób wszystko

Tutaj mamy sugestię, żeby każdą zasłyszaną czy przeczytaną radę wprowadzać w życie. W dobie internetu i w zasadzie nieskończonej masy wszelkiego rodzaju „guru” raczej nie ma to większego sensu. Możemy się po prostu wpakować na minę, która nas zniechęci do wszystkiego. Sam kiedyś uwierzyłem, że na HYIP-ach można zarobić. Nie skończyło się to źle, o czym możecie tu przeczytać, ale z kolei nie tworzę tego wpisu na Bermudach, więc dużym sukcesem tego nie nazwę 😉

11. Nigdy się nie poddawaj w najważniejszej kwestii

To akurat sensowna i wartościowa rada. Nie chodzi o to, żeby odnieść sukces dla świata, ale dla siebie samego. Jeśli coś jest dla nas samych ważne, to powinniśmy to osiągnąć.

12. Jeśli mówisz, że coś zrobisz to to zrób

Niezależnie od wszystkiego róbmy to co mówimy, że zrobimy. Tylko w ten sposób możemy osiągnąć sukces!

13. Wydawaj więcej pieniędzy na siebie

Ale nie na ubrania czy rozrywki. Tylko na poszerzanie własnych horyzontów (wyburzenie domu z naprzeciwka to nie to 😉 ), zdobywanie nowej wiedzy czy umiejętności przybliżających nas do celu.

14. Przestań się martwić

Nie martw się czy osiągniesz cel czy nie. Im mniej umartwiania się tym mniej stresu i zmęczenia przy napotkanych trudnościach. W dodatku może to pozytywnie wpłynąć na termin realizacji naszego celu.

Możliwe, że to zadziała, z kolei nie należy odpuścić martwienia się – bo popadniemy w przesadną pewność siebie, a to też może skutecznie storpedować nasze zamiary.

Czas na WASZE zdanie!

Co sądzicie o tej liście? Ja uważam ją (z małymi wyjątkami) za uniwersalną listę i mającą zastosowanie do każdego z celów w naszym życiu. Czy jest to zakup pierwszego auta czy może założenie rodziny. Wiem też, że nad kilkoma punktami muszę jeszcze popracować.

A przy okazji – jest Was ponad 500 osób co miesiąc. Zostawcie więc jakiś ślad 🙂 Komentarz na dole albo udostępnienie tego wpisu w którymś z mediów społecznościowych. Zajmie to Wam dosłownie parę sekund, a dla mnie Wasze, Czytelników, zdanie jest bardzo ważne 🙂

2 komentarze do „CZŚ #4: 14 nawyków wspomagających sukces

  1. Paula

    Świetny artykuł. Właśnie jestem w takimmomencie życie, kiedy zastanawiam się nad „strategią” i kilka punktów zlsobie zanotowałam 🙂

    Odpowiedz
  2. Diana z Pieniadzjestkobieta

    Z większością punktów się zgadzam, a szczególnie tym o porządku. Na mnie bałagan wpływa bardzo demobilizująco – nie cierpię niczego szukać – muszę mieć wszystko na swoim miejscu, bo wtedy nie tracę czasu na szukanie. Potrzebne rzeczy muszę mieć pod ręką, żeby się nie rozpraszać i nie szukać. Do tego życie w bałaganie ciągle by mi zaprzątało głowę, że tak nie może być 🙂 Najważniejsze – odkładać na swoje miejsce – wtedy nie ma bałaganu i nie ma zbędnego szukania 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *